Co się dzieje w strefie KOW8
Swego czasu uwagę mediów przyciągała osławiona baza wojskowa nazwana tajemniczo Strefą 51. Podobno Amerykanie przetrzymują tam pozaziemskie formy życia z rozbitego w 1947 roku w miejscowości Roswell statku kosmicznego. Sportowcy, szczególnie z dyscyplin wytrzymałościowych, też mają swoje teorie spiskowe, bardziej wiarygodne – a uwagę najczęściej kierują w okolice strefy KOW8. Skrót KOW oznacza
10-stopniową Klasyfikację Odczuwania Wysiłku. Liczba 8 określa intensywność wysiłku na progu przemian beztlenowych. Tak jak wiele osób chciałoby dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się w Roswell, niejednego sportowca zainteresuje prawdopodobnie to, co dzieje się w jego organizmie
w newralgicznym punkcie jego codziennego treningu.
SPIS TREŚCI:
1. Podział wysiłków długotrwałych
2. Najbardziej dostrzegalne objawy znajdowania się w strefie KOW8
3. Co powoduje zwiększoną wentylację?

Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
1. Podział wysiłków długotrwałych
Wysiłki fizyczne długotrwałe podzielić można na podprogowe i nadprogowe. Chociaż istnieje przynajmniej kilka progów fizjologicznej charakterystyki wysiłku – tym, na którym najczęściej skupiamy uwagę, jest próg mleczanowy. Wysiłek poniżej tego progu korzysta w dominujący sposób z tlenowych przemian energetycznych. Powyżej tego progu następuje gwałtowny wzrost kwasu mlekowego w ustroju, wysiłek odbywa się w warunkach beztlenowych i nie można go kontynuować dłużej niż kilka minut.
Trenujący zawodnik stara się często ćwiczyć z intensywnością najbardziej zbliżoną do progowej, bo wtedy osiąga największe korzyści w sferze adaptacji organizmu do wysiłków wytrzymałościowych. Jednak przekroczenie zadanej intensywności wiąże się często z koniecznością zmniejszenia obciążenia, skrócenia czasu treningu, a także z zakwaszeniem organizmu
i wymogiem dodatkowych działań przywracających organizmowi zdolności do treningu o odpowiedniej mocy.
2. Najbardziej dostrzegalne objawy znajdowania się w strefie KOW8
Wysiłek na progu mleczanowym bardzo często odczytuje się na podstawie pomiaru tętna i wcześniej wyznaczonych treningowych stref tętna. Bardziej zaawansowane metody pozwalają dawkować intensywność treningu poprzez kontrolę gromadzącego się we krwi mleczanu. Jednak najbardziej dostępnym parametrem oceny intensywności wysiłku jest obserwacja własnego oddechu, reakcji fizycznych i zmęczenia.
Głęboki i mocny oddech podczas wysiłku jest oznaką wysiłku na progu mleczanowym. Zwiastunem jego bliskości są trudności w mówieniu, ciężki oddech i unikanie rozmawiania. Wszystkie te objawy wskazują, że organizm mobilizuje się, wymaga uwagi i skupienia się na istotnym dla niego stanie.
3. Co powoduje zwiększoną wentylację?
Pierwsze wrażenie związane z KOW8 to zwiększona wentylacja – ilość powietrza wdychanego do płuc i z nich wydychanego. Próg mleczanowy, czyli punkt, od którego przy wzroście intensywności wysiłku gwałtownie wzrasta akumulacja kwasu mlekowego (mleczanu) we krwi, pojawia się wraz z progiem wentylacyjnym – wyraźnym zwiększeniem wielkości pobieranego
i wydychanego powietrza, chociaż progów tych nie należy ze sobą utożsamiać (istnieją badania, które dowiodły, że próg wentylacyjny nie musi być odpowiedzią na zwiększone stężenie mleczanu we krwi).
Spośród wielu przyczyn tego stanu wymienić należy wzrost ciśnienia parcjalnego CO2 (dwutlenku węgla) we krwi. Zjawisko to jest jednak tylko końcowym ogniwem łańcucha przemian. Już w wysiłkach podprogowych występuje wzrost stężenia kwasu mlekowego, jednak poziom tego związku
w organizmie stabilizuje się i nie podnosi, o ile nie następuje wzrost intensywności wysiłku. Organizm daje sobie radę z jego eliminowaniem.
W podstawowej reakcji glikolizy beztlenowej, głównego źródła pojawiającego się kwasu mlekowego, oprócz tego związku następuje produkcja jonów wodorowych H+. Powstają one także w wyniku dysocjacji kwasu mlekowego do mleczanu. Jest ich tym więcej, im warunki ćwiczenia przyjmują charakter bardziej beztlenowy, a więc zachodzi wysiłek intensywniejszy.
Jony H+ ulegają buforowaniu przez bufor wodorowęglanowy, w wyniku czego powstaje więcej CO2, chemoreceptory tętnicze zostają pobudzone, wzrasta wentylacja. Zmienia się także skład wydychanego powietrza. Następuje widoczny, nieliniowy (gwałtowniejszy) wzrost ilości wydzielanego dwutlenku węgla, a także ilorazu oddechowego, czyli stosunku wydalanego dwutlenku węgla do pobieranego tlenu. Tym należy tłumaczyć reakcję organizmu w KOW8 przypominającą porządną zadyszkę.
Innym odczuciem mogącym pojawić się w wysiłku na progu mleczanowym jest pieczenie mięśni. To także odpowiedź na zespół przemian, w których kluczową rolę odgrywają kwas mlekowy i jony wodorowe. Te ostatnie nie tylko zakwaszają środowisko mięśnia (obniżają pH, równowagę kwasowo-zasadową), upośledzają skurcz mięśnia, spowalniają glikolizę, hamują działanie enzymów katalizujących przebieg reakcji chemicznych, ale także dostając się do przestrzeni zewnątrzkomórkowej, podrażniają zakończenia nerwowe, tzw. włókna aferentne.
Nie tylko utrudnia to pobudzanie mięśni do pracy, ale także wywołuje uczucie pieczenia (bólu) w mięśniu podczas wysiłku.
Skutkiem pracy na progu mleczanowym jest zmęczenie. Zachodzi tym wcześniej, im mniej wytrenowany jest organizm. Najlepsi potrafią wytrwać na progowej intensywności nawet godzinę. Jeśli biegasz, jeździsz na rowerze, pływasz dłużej – musisz ćwiczysz podprogowo. Organizm ulega zmęczeniu, nawet jeśli daje sobie radę z utylizacją kwasu mlekowego.
Przyczyny zjawiska zmęczenia są wielorakie. W przypadku wysiłku na progu mleczanowym należy wymienić zmęczenie układu nerwowego wywołanego hipoglikemią (dużym spadkiem glukozy we krwi), hipertermią (nadmierną ciepłotą ciała), toksycznym działaniem amoniaku (szczególnie duże jego ilości we krwi i pocie stwierdza się w warunkach kryzysu energetycznego,
o który nietrudno w wysiłku na progu mleczanowym).
Ponadto zachodzi zmęczenie obwodowe dotyczące mięśni szkieletowych – wywołane nie tylko gromadzeniem się kwasu mlekowego i jonów wodorowych. Jest to spowodowane także zużyciem glikogenu, wzrostem stężenia różnych związków związanych z intensywną przemianą materii (np. ADM – adenozynodwufosforanu, AMP – andenozynomonofosforanu, IMP – inozynomonofosforan, amoniaku w mięśniach), odwodnieniem organizmu.
Zmęczenie mięśni wywołane utrzymującym się zakwaszaniem może prowadzić do obniżenia tempa jego relaksacji, co może z kolei upośledzać sprawność mechaniczną mięśni. Takie zmniejszające się możliwości funkcjonalne mięśni dadzą się zauważyć, także gdy ćwiczymy na progu mleczanowym – chociaż trzeba przyznać, że potrafią takich obserwacji dokonywać wytrawni i doświadczeni zawodnicy.