SPIS TREŚCI:
3. Przykłady stosowania MobilityWOD
W 2005 roku w San Francisco powstał pierwszy na świecie box CrossFit,
w którym program treningów obejmował również współpracę
z fizjoterapeutami. Już po paru latach stacjonujący w boxie lekarz fizjoterapii, Kelly Starret, zauważył znaczny wzrost frekwencji uczestników, którzy od lat zmagali się z wieloma kontuzjami i bólami. Kilkanaście tysięcy uczestników, od sportowców do amatorów, brało udział w zajęciach.
W przeciągu kilku lat zauważył u nich znaczne postępy w zakresie mobilności. Na podstawie obserwacji doszedł do wniosku, że 98% urazom ortopedycznym można zapobiec, i że ćwiczącym po prostu brakowało zrozumienia mechaniki i prostych narzędzi do poprawy tych mechanizmów.
W wyniku tych uwag i jego doświadczenia jako fizjoterapeuty, Kelly w 2008 roku rozpoczął szkolenie tysięcy trenerów i sportowców w Stanach Zjednoczonych i za granicą w zakresie ruchomości i ich mobilności. Kurs uczył, jak rozwiązywać problemy bólowe, zapobiegać kontuzjom, polepszyć ruchomość, elastyczność mięśni, ścięgien, więzadeł i stawów, zwiększać możliwości ludzkiego ciała w życiu codziennym, rekreacji oraz sporcie wyczynowym. Uczuł także rozwiązywania nieefektywności w ruchu, które
w konsekwencji prowadzą do utraty wydajności i urazów. Kelly jednocześnie opracował innowacyjne narzędzia w celu skorygowania zaburzeń ruchu. Jego unikalne podejście do idealizowania ruchu i naprawy zmian patomechanicznych, w której się specjalizował, dziś nazywamy metodą Starrett Movement & Mobility.
Widząc, jak duże znaczenie mają pomysły Kelly'ego, wiele boxów zaczęło wprowadzać je do programowania treningów. Miały one ambitny plan, począwszy od nauki poprawnej techniki wykonywania złożonych ćwiczeń, chociażby takich jak martwy ciąg, do tego jak spać prawidłowo.
W konsekwencji powstała nowa i ulepszona wersja tzw. MobilityWOD. Na amerykańskim portalu www.mobilitywod.com możemy przeczytać „MobilityWOD jest pełnym przewodnikiem rozwiązywania bólu, zapobiegania kontuzjom i optymalizacji wyników sportowych. Ludzie ewoluują od 2.5 miliona lat, przez co ludzkie ciało jest przykładem nadzwyczajnej mechaniki. Podczas gdy ludzie rodzą się jako niesamowite maszyny, nie rodzą się z odpowiednim oprogramowaniem do jej prowadzenia. MobilityWOD jest zaprojektowany do pomocy obsługi mechaniki organizmu i zapewnienia narzędzi do wykonywania podstawowych czynności związanych z naszym organizmem.”
SKLEP FABRYKI SIŁY
Najczęściej kupowane
Na czym zatem polegają zajęcia MobilityWOD? Mobility to nic innego jak stosowanie techniki statycznego rozciągania oraz zastosowanie elementów, tj. roller, piłeczka lacrossowa oraz taśmy lub gumy. Rozciąganie statyczne to zestaw ćwiczeń fizycznych polegający na rozciąganiu mięśni w celu ich wydłużenia i uelastycznienia, a także poprawienia ukrwienia układu motorycznego i spowodowanie jego rozruszania. Rozciąganie statyczne
w przypadku techniki użytej w Mobility różni się tym, że siła rozciągająca ścięgna i więzadła działa od zewnątrz, i może to być zarówno docisk wywarty przez nas samych, jak i przez osobę, z którą ćwiczymy lub grawitację.
Oprócz rozciągania statycznego, stosuje się masowanie na tzw. rollerze, który może stanowić również rura PCV. Rolowanie jest bardzo ważnym elementem Mobility. Jest to swego rodzaju automasaż, który działa zbawiennie na zmęczone mięśnie, powięzi i ścięgna. Stosowanie tego rodzaju masowania powoduje wzrost przepływu krwi w tkankach, dzięki czemu stają się lepiej odżywione. W konsekwencji prowadzi to do szybszej regeneracji po treningu. Pozwoli to nam na realizowanie kolejnych treningów zgodnie z założonym planem oraz osiąganie systematycznego progresu Dzięki tej praktyce pozbędziemy się również sztywności i spięcia mięśni, co zmniejszy ryzyko wystąpienia kontuzji. Roller, w zależności od potrzeb, może być używany zarówno przed, jak i po treningu.
Masowanie może odbywać się również za pomocą piłeczki lub dwóch piłeczek, sklejonych ze sobą taśmą. Najczęściej w boxach można spotkać się z piłkami tenisowymi, rzadziej z piłkami lacrosse’a. Różnicą między masowaniem za pomocą rollera a piłeczką jest to, że piłeczka oddziałuje mocniej, również punktowo. Piłeczką masujemy również mięśnie, a nie samo ścięgno, czy miejsce jego przyczepu do kości. Należy jednak zachować przy tym zdrowy rozsądek, gdyż moglibyśmy osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego, zadając sobie ból i uszkadzając tkanki. Piłeczki zdają egzamin podczas masowania sprecyzowanych bolesnych miejsc, a czasem też służą do poprawienia ruchomości nawet konkretnego stawu.
Zajęcia z Mobility uwzględniają również używanie taśm rehabilitacyjnych lub gum. Dzięki zastosowaniu konkretnych technik, w aktywny sposób rozciągamy mięśnie, zwiększamy zasięg ruchu stawie. Możemy również zmobilizować i uelastycznić struktury wokół stawów, których samym masażem i rozciąganiem nie jesteśmy w stanie dosięgnąć. Dla przykładu, poprzez zastosowanie gum działamy na torebkę stawową, która przez brak wcześniejszej aktywności może być dość sztywna, ciasna i nie pozwala na pożądany przy ćwiczeniu zakres ruchu w tym stawie. Jednocześnie przy prawidłowej technice i konkretnym działaniu, wzmacniamy mięśnie, przytrzymując napięcie w pozycji przez dłuższy moment.
Dodatkowo możemy także wykorzystać sprzęt treningowy, który mamy na co dzień na treningach. Sztanga lub kettlebell to bardzo skuteczne narzędzia do masowania pod warunkiem, że uważamy, by omijać punkty kostne.
3. Przykłady stosowania MobilityWOD
Jednym z najczęściej narażonych części naszego ciała na kontuzje mięśniem są łydki. Duże przeciążenia, powstające zazwyczaj z nieprawidłowej postawy podczas chodzenia, zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia kontuzji.
O tyle przy kontuzji np. mięśnia dwugłowego możemy unieruchomić ramię
i w miarę normalnie funkcjonować, to w przypadku kontuzji łydki sytuacja wygląda gorzej. Zważywszy, że nasz tryb życia wymaga ciągłego przemieszczania się zarówno pieszo, jak i samochodem, jesteśmy zmuszeni codziennie używać mięśni łydek, co znacznie utrudnia proces regeneracji tych mięśni.
Aby zatem zadbać o ich prawidłową pracę, powinniśmy rozciągać zarówno mięsień płaszczkowaty, jak i brzuchaty łydki. Podczas wykonywania rozciągania na zajęciach Mobility mamy pełną kontrolę nad siłą, z którą rozciągamy mięśnie. Dlatego jest to bardzo bezpieczne rozwiązanie i trudno zrobić sobie krzywdę. Rozciąganie najlepiej wykonywać zarówno przed,
jak i po wysiłku, a nawet w jego trakcie, np. przy okazji odpoczynku. Ćwiczenia rozciągające wykonywane przed wysiłkiem przygotowują mięśnie do wysiłku i zmniejszają ilość mikrouszkodzeń w nich powstających w trakcie intensywnego wysiłku. Rozciąganie mięśni zwiększa także ilość aktywnych jednostek motorycznych w brzuścu, co w konsekwencji pozwala wygenerować im większą siłę.
Jak widać, rozciąganie wcale nie musi być monotonne i może przynieść nam bardzo dużo korzyści. Aby jednak tak się stało, musi być wykonywane
z głową. Zbyt duża intensywność może powodować uszkodzenie struktur mięśniowo-więzadłowych, co skutecznie może wykluczyć nas z kolejnych treningów na kilka tygodni, miesięcy, a nawet lat. Warto więc udać się do boxu na zajęcia MobilityWOD, aby pod okiem profesjonalnego trenera nauczyć się poprawnej techniki w praktyce. Sama teoria bez zastosowania
w praktyce jest bezużyteczna.
SKLEP FABRYKI SIŁY
Szukasz dobrej odżywki?