Bądź jak Bruce Lee – trenuj sztuki walki!
Robienie pompek na kciukach, zadawanie ciosu w 0,05 sekundy, skakanie 8 m w dal z miejsca, aż wreszcie – pokonanie Chucka Norrisa. Bruce Lee jest legendą. Prawdopodobnie sam nigdy nie zliczył, ile rekordów w sporcie, walce i kasowych sukcesów Hollywood udało mu się pobić. Ważył nie więcej niż 72 kg, a był jednym z najsilniejszych ludzi na świecie.
SPIS TREŚCI:
4. Kickboxing, taekwondo, muay thai
Określ swój cel treningowy, a my pomożemy Ci go osiągnąć.
Adepci, którzy chcą rozwijać swoje umiejętności wojownika, mają duży wybór szkół. Od japońskich poprzez koreańskie, chińskie aż do typowo europejskich. Co ciekawe, pierwszą amerykańską sztukę walki utworzył Bruce Lee. Nosi nazwę jeet kune i jest efektem wieloletnich eksperymentów sportowca, jakie przeprowadził na własnej skórze.
Słynny aktor i trener uważał bowiem, że najważniejsza w walce jest skuteczność. By znaleźć najbardziej efektywne uderzenia, uczył się karate, taekwondo, kickboxingu, tai chi i mnóstwa innych stylów. Poznane ciosy wypróbowywał w domu i udoskonalał je.
Nie każdy jednak jest w stanie spędzić każdą wolną chwilę na treningu, tak jak czynił to Bruce Lee. Jaką sztukę walki wybrać? Oceń sprawiedliwie swój temperament i zastanów się, czego oczekujesz po zajęciach.
Tai chi jest w dużej mierze oparte na filozofii, sztuce wykorzystywania energii i estetyce ruchów. To odpowiednia opcja dla osób, które wolą uniknąć sparingów i urazów ciała. Każdy zawodnik sam decyduje o po-ziomie trudności ćwiczeń. Choć trening wydaje się bardzo spokojny, mistrzowie tai chi byli od zawsze uważani w Chinach za ekspertów walki. Ta aktywność może jednak znudzić, a wręcz jest niewskazana dla osób mocno ambitnych.
Capoeira to częsty wybór pań, ponieważ u jej podstaw leży taniec. Historia tej sztuki walki sięga czasów niewolnictwa w średniowieczu. Czarnoskórzy służący chcieli nabyć umiejętności samoobrony i ataku, lecz mieli ograniczoną swobodę. Szkolili się więc w walce, ale udawali, że tylko wykonują tańce plemienne. Wbrew pozorom capoeira jest wysoce skuteczna w walce. Używa kopnięć, ciosów ręką, wyskoków, uników, obrotów i podcięć. Jej zaletą jest nauka płynnych przejść pomiędzy poszczególnymi ruchami. Uczy kontrolowania swojego ciała, zwinności i zgrabności w poruszaniu się.
Boks jest doskonałym wyborem dla osób, które cenią sobie rygor zasad walki. Jego rozbudowany kodeks zachowań i szerokie ograniczenia w ru-chach (zakaz kopania, używania głowy) sprawiają, że to sport odpowiedni dla dżentelmenów. Jest niesamowicie wymagający kondycyjnie i świetnie rozwija wszystkie partie mięśni.
Karate, podobnie jak boks, uczy koncentracji i pozwala opanować agresję. To sztuka walki, która uczy dyscypliny i wykorzystuje sporo elementów teoretycznych w trakcje zajęć. Karate ma niewielką konkurencję w porów-naniu z innymi stylami względem technik samoobrony.
4. Kickboxing, taekwondo, muay thai
Gdy czujesz, że po prostu musisz się wyskakać i masz wielką potrzebę konfrontacji, wybierz kickboxing. Wykorzystuje kopniaki, wyrzuty, obroty, ciosy proste, podbródkowe – słowem, większość ruchów znanych z boksu plus te, które wymagają użycia nóg. Bez elementów kickboxingu praktycznie nie istnieją mieszane sztuki walki typu MMA. Nie należy jednak obawiać się nadmiernie tej dyscypliny – z powodzeniem trenują ją kobiety i mężczyźni
w różnym wieku.
Taekwondo zmusza zawodników do zwiększenia elastyczności ciała. Bez zdolności podniesienia nogi wystarczająco wysoko trenujący nie będzie mógł wykonywać dużej części ruchów. Omawiany styl opiera się na sile
i szybkości. Jest to sztuka walki, która wymaga maksymalnego zaangażowania, nie tylko fizycznego, ale również emocjonalnego i psy-chicznego. Kiedy masz zamiar trenować na pół gwizdka – daruj sobie taekwondo.
Jeśli określić kickboxing mianem ostrego boksu, muay thai trzeba nazwać agresywną odmianą kickboxingu. Poza ruchami wykorzystywanymi we wspomnianych sztukach walki boks tajski dokłada użycie łokci i kolan. Jest to sport najbardziej konfrontacyjny ze wszystkich wymienionych w artykule. Uczy w równym stopniu samoobrony co ataku. Podobnie jak taekwondo, wypracowuje dobry refleks.
Jeśli spędzamy wiele godzin na siłowni, możemy osiągnąć siłę, zdrowie i piękne ciało, ale nie wykorzystamy maksymalnie swojego potencjału. Bruce Lee był przekonany i wielokrotnie to udowadniał, że w uzyskaniu pełnej satysfakcji ze swoich możliwości jest wytrenowanie refleksu.
Nawet genialny technicznie i najsilniejszy zawodnik na świecie nie będzie miał szans w walce z rywalem, który będzie od niego szybszy. Dlatego warto trenować sztuki walki, pozwalające nabierać prędkości, zwinności i myślenia
w trakcie ruchu.
-
-
~Karola18 październik 2015
chyba na "samoobronę" i "przewrócić kolegę". Zacznij od podciągania... ORTOGRAFII.
-
-
~motywator11 listopad 2015
To legendy zawsze długa i kręta droga, ale grunt to dobry wzorzec!
-
~lee fan13 listopad 2015
Mój mistrz! mógłbym o nim czytać, oglądać i gadać godzinami!
-
~slawek14 listopad 2015
wejście smoka, chyba obejrzę dzisiaj
-
-
~kimono15 listopad 2015
JA JESTEM KING BRUCE LEE, KARATE MISTRZ!
-
~metaxa21 listopad 2015
hua hua!
-
-
~twjkdbrodnica5 czerwiec 2016
Przede wszystkim Bruce Lee nie trenował nigdy Karate itd. Stworzył własną sztukę walki czerpiąc z boksu i szermierki i opierając się o kinetykę. Nazwał swoją sztukę walki Jeet Kune Do. Jedynym miejscem w Polsce gdzie można trenować sztukę walki Bruce'a Lee z najczystszego przekazu to Brodnica. Polcam stronę i treningi JKD Brodnica
-
Maksym Riznyk7 czerwiec 2016Dziękujemy za informacje :)
-
~Heniu6 październik 2017
Może i tak ale w Łodzi też jest
-
~JKD29 grudzień 2017
To co jest w łodzi to jkd koncepcje, tzw "pseudo jkd" nie ma to nic wspólnego z tym czym rzeczywiście jest i jak wygląda sztuka walki Bruce'a Lee no i instruktor z łodzi też jest kiepski, widać po filmikach na youtube.
-
-
~noname1214731 maj 2017
Bruce Lee ważył maksymalnie ok 65 kg jednak to były jego początki treningu z obciążeniem,w szczytowej formie ważył 56 kg ponieważ nie kładł takiego nacisku na budowanie mięśni a raczej funkcjonalność więc nie wiem skąd macie informacje o tym że ważył 72 kg
-
Maksym Riznyk1 czerwiec 2017
a skąd informacja, że miał 65 kg ? :D
-
-
~nonme121471 sierpień 2017
Informacje mam ze książki o Brusie Lee "sztuka kształtowania ciała" oparta na zapiskach treningowych Lee ;)
-
~JKD29 grudzień 2017
Autor tekstu nie ma elementarnej wiedzy na temat Jeet Kune Do i temu co i jak ćwiczył Bruce Lee. Odnośnie Jeet Kune Do, to Bruce Lee nie trenował jak napisał autor "uczył się karate, taekwondo, kickboxingu, tai chi i mnóstwa innych stylów." Proszę o źródło informacji ? JKD nie składa się z zapożyczeń z różnych sztuk walki. Wręcz przeciwnie.
Jeet Kune Do to sztuka walki stworzona przez Bruce’a Lee, Jeet oznacza przechwycenie, Kune to pięść a Do to droga, tłumacząc na język polski oznacza „Drogę przechwytującej pięści.” Sam, Bruce Lee nazwał to co ćwiczył Jeet Kune Do dopiero w 1967, przed nadaniem nazwy sztukę walki którą ćwiczył nazywał Jun Fan Gung Fu. Jeet Kune Do jest efektem wieloletniej pracy i wynikiem jego studiów na temat kinetyki, zasad dynamiki, mechaniki ludzkiego ciała. W efekcie czego jest to unikalna sztuka walki ze swoją własną strukturą i technikami stworzonymi przez Bruce’a Lee.
Bruce Lee odrzucił tradycyjne sztuki walki i będąc zainspirowany „zachodnimi sztukami walki” skierował się w stronę nauki. Kinetyki i praw fizyki w efekcie czego zdefiniował Jeet Kune Do jako „Naukową walkę uliczną.” Jako, że każda technika była wynikiem, szczegółowej naukowej analizy,która miała działać w sytuacji prawdziwej walki. Bruce badał, szczegółowe, sprecyzowane aspekty, jako że miał wizję swojej sztuki walki, wiedział czego chce i jak ma wyglądać jego Jeet Kune Do. Pomimo, faktu że Bruce był mocno inspirowany przez boks starej ery zwany „słodką nauką” oraz szermierką, to Jeet Kune Do nie jest ani boksem ani szermierką, JKD nie jest sportem. Jeet Kune Do jest naukowym podejściem do sztuki walki, i charakteryzuje je prostota, bezpośredniość i nieklasyczność.
Innymi słowy Jeet Kune Do, jest tym co ćwiczył i jak ćwiczył Bruce Lee, to jak w najbardziej skuteczny według niego sposób używał swoich rąk i nóg, masy ciała, taktyki, oraz praw fizyki do walki. Jednakże, oprócz aspektu, technicznego w JKD jest również aspekt filozoficzny, który wykracza poza kopnięcia i uderzenia ale naucza sztuki życia. Źródło: http://jkdbrodnica.blogx.pl/jeet-kune-do/
Zamiast pisać takie artykuliki, które mają działać wabiąco bo użyto imienia Bruce'a Lee, proszę opierać się o fakty, lub zlecić pisanie artykułów na ten temat osobom które się na tym znają, niewątpliwie najlepszy ekspertem od Jeet Kune Do i Bruce'a Lee jest Michał Czapla, które to sprowadził do Polski sztukę walki Bruce'a Lee, trenował z najlepszym uczniem Bruce'a Lee i naucza JKD na Polskę.
Poszłam kiedyś na samo obronę to nie miałam siły żeby przewrócić kolegi nawet z koleżanką miałam problem. Siłownia też jest potrzebna wiem bo od prawie roku trenuję siłowo na siłowni i zapisałam się na zumbe żeby poprawić kondycje i szykuję się do wielkiego powrotu do samoobrony :) potem będę trenować i siłowo i samo obronę.